Zawody skokowe w różnych stajniach (zaznacz!)

ja 19-20 sierpnia bylam na zawodach w kj szarza gdzie akuart bylam na obozie.Na zawodach zgromadzilo sie aż 70 koni i 50 jeźdźców z 18 klubów, głównie z Małopolski, Śląska i woj. Świetokrzyskiego. Po raz pierwszy od niepamietnych czasów rozegrano emocjonujący konkurs DERBY na poziomie klasy L - na dystansie ok. 750 m ustawiono 12 przeszkód, z czego połowa były to naturalne przeszkody terenowe (stałe).
Konkurs Derby wygrała Alina Hrynczuk na Derwiszu, wyprzedając pozostałych 14 konkurentów. Nagrodą był okazały puchar ufundowany przez Burmistrza Miasta Trzebinia. Podczas konkursu kl. P w niedzielę rozpetała się gwałtowna burza, jednak zawodnicy nie chcieli przerwy w konkursie i dzielnie kontynuowali przejazdy. Generalnie zawody były bardzo atrakcyjne, a niezawodni sponsorzy sprawili, że w każdym niemal konkursie zwyciężcy otrzymywali drobne nagrody i upominki.Oprucz konkursu derby w konkursie kl.P byla przeszkoda z jokerem.

tu pojawiło się potem pytanie morgaine, co to jest joker. ~Kahlan

w przejezdzie jest 9 przeszkod. kazda ma swoj numerek i za kazda przeszkode dostaje sie tyle pt jaki ma numerek przeszkoda. (za zrzutke nie odejmuje sie pt tylko poprostu sie nie dostaje) na samym koncu sa 2 przeszkoday obok siebie. jedna to zwyczajna za 9 pt a druga to joker ta przeszkoda jest wyzsza od tej za 9. I joker jest za 18 pt. ale trzeba byc pewnym ze kon ja przeskoczy bo jak nie to za zrzutke jokera jest odejmowane 18 pt..

cóż, to teraz w takim razie opiszę krótko od siebie zawody w Łódzkim Klubie Jeździeckim, które odbyły się 30.03.2007 r..

Same zawody jak zawody. Regionalne, pomiędzy stadninami. Ja osobiście widziałąm tylko ludzi z Napoleońskiej Zagrody i od gospodarzy, ale podejrzewam, że reprezentanci innych klubów też byli. Ja widziałąm tylko fragment openki i klasy L, bo w zasadzie nie skoki były sprawą dla mnie najistotniejszą. Smile

Openka jak openka, aż kusiło, by samemu być na tym parcourze. PRzeszkody śmiesznie niskie, poziom też nie był jakoś wyśrubowany. Nic specjalnego. Za to potem jak wyczytywali jakieś pierwsze 10 miejsc to usłyszłam, że Nowogród startował. Very Happy

Ale chyba słabo pojechał pod Moniką, bo był wymieniony drugi od końca bodajże. Ale i tak nieźle, pierwsza 10. Very Happy

Poszłam potem do niego do stajni, to już bł rozsiodłany (wogóle nie wyszedł jak bł wyczytany, już wtedy stał w stajni rozsiodłany...).

Potem była L... Szczerze mówiąc wysokości też były kusząco niskie i znów nie popisali się ludzie wysokim poziomem. Ot sobie poskakali, pokazali się. Smile

Zawody te miały odbyć się na hali, ale zostały przeniesione na zewnątrz. W zasadzie dobrze, bo było wygodniej oglądać jako widz. Smile

O dziwo pokazało się również jakieś stoisko ze sprzętem i bar, ale szczerze mówiąc na tym stoisku zwłaszcza, facet był tak zainteresowany klientelą, że nawet nie podszedł do Amazonki jak ta kask oglądała. Ciekawe, czy zwinąć też by coś pozwolił...?? Razz

No widzę, że jakoś specjalnie zachwycona nie jestes... Chyba byś wolała coś bardziej profesjonalnego. No cóż, rozumiem Cię Smile

Dobra, wyjdę na jakąś nie uświadomioną, ale kto to jest Monika??

no w zasadzie az tak to nie... bo ani podziwiac ich, bo takie przeszkody to nic specjalego, ani jakiegos... bo ja wiem. Wink

wiesz o co mi chodzi. jak frajda i emocje przy oglądaniu zawodów na twoje mozliwości, jeśli i poziom jest umiarkowany...?? Rolling Eyes

jakaś dziewczyna, która dostała Nowogroda pod opiekę i na nim trenuje...

No w sumie Cię rozumiem, pamiętam jak kiedyś pojechałam na zawody karate a nie brałam w nich udziału (nawet już nie pamiętam dlaczego... ale to były jedyne zawodu na moim poziomie na których byłam a nie brałam udziału). I pamiętam, że wynudziłam się okropnie, poza jakąś godziną, którą spędziłam na pomaganiu innym osobom z naszej grupy tuż przed startem, w sensie że ich jeszcze popoprawiałam popocieszałam itd.

Aha, już rozumiem z tą Moniką Smile

Wpada ktoś na zawody do nas do Bogusławic??? Sa 1-3 maj!!!!!

niestety, ja na pewno nie. Sad

nauka do matury... Sad

a na pewno z chęcią bym wpadła, bo organizacja u Was zawsze jest na niezłym poziomie jak i same zawody...

Ja też raczej nie.

O tak, 1-3 maj to wręcz perfekcyjna data w tym roku!!

Nie mogę uwierzyć jak dużo fajnych rzeczy dzieje się akurat wtedy, kiedy zupełnie nie może się w nich uczestniczyć... Confused

(AFI, AFI... ja chcę na AFI do Belina!!!!)

I znowu dajesz nam powód do smiecu. Very Happy

Jaki

Cytat:

Belin

??

no niestety, nic się nie poradzi, trzeba to znieść. Sad

^ To takie prawie nieznane miasteczko w Niemczech, tylko że byłam głodna i zjadłam "r" Razz

ŁKJ to ŁKJ...zawody jak to zawody poziom fakt-niski...ale maja jakis swoj urok...w moim przypadku moze poprostu jakies przywiazanie do ŁKJu...

Ten Belin to pewnie dlatego, że Moragine już seplenić zaczęła ze stresu przedmaturalnego Laughing

jej się zawsze język plątał, a teraz i kołkiem staje. Razz

Gościu, może i masz rację. mnie to tam głównie znajomi i pare koni znajomych przyciąga... Smile