Wasze (byłe) stajnie

Śródkowski, znasz??? Jak tak napisz jak prowadził jazdy.....bo jego rodzina sie bardzo chwali że tu pracował....;/

Aaa przekręciłam nazwisko... nie wiem jak prowadził jazdy, ale wiem jak jeździ i jakie miał podejście do klientów... Ale nie będę o tym pisać na forum Confused

Ale każda osoba z Piafa, którą o niego zapytasz i która jeździła za jego czasów napewno zareaguje baaardzo ciekawie :wink:

oKA OKA ale wszystkie osoby które jeździły "za jego czasów" porozchodziły sie po róznych stajniach i nie miałam sie kogo spytać.....;/

Znaczy wiesz... być może facet wiedze ma... ale po technice jego jazdy tego nie widać... A maniany w piafie odwalał niezłe z tego co słyszałam.

Ok teraz na serio w borach tucholskich jakas stajnia chyba Lasek czy cos takiego nazwa osrodka byla taka sama kilka ujezdzalini i 2 tereny 1 rok temu . W niemczech jakas stajnia moja siostra mi jazdy prowadzila i mialem teren z jakimis niemcami . I piaf od 2 lat .Było też kilka stajni ale tam mialem tylko ląże i oprowadzanki ;P :p

bylam kiedys w stajni pod debem podobno ktos z piafa tam chodzi konie chodza bardzo lekko tam ale konie sie bardzo szybko plosza i wogole jakos mi tam nie odpowiada Smile

gdzie ta stajnia dokladnie jest??

to jest jak pks jedzie na storoza to jakis 1,5 kilomerta dalej jest taka stajnia maja chyba tylko 3 czy 4 konie Smile

Pewnie Wola Rakowa Wink

niewiem ;p jakas stajnia pod debem czy cos takiego sie zwie:)

Wysłany: Wto 9:12, 20 Mar 2007

no dobrze jak już do was zajrzałam to wam troszkę podniosę statystyki gości i postów Smile

ja zaczynałam w Mustangu (jeszcze na Beczkowej) dawno to było, potem był Okser u p.Makoskiego, Smulsko, Adamów u Heńka i jakieś pół roku u Galiny Sabitov, potem słynny Papcio i Piaf (mimo paru niciekawych sytuacji nadal miło wspominam ten okres dlatego tu wróciłam z "robalem") w między czasie Cyrusowa Wola, jeździliśmy tam z Papciem na zajazdki młodych koni, potem p.Piotrowski i Szynczyce, no i słynne w naszej stajni Bogusławice u p. Owczarka, 1,5 roku przerwy po wypadku samochodowym i znalazłam się u Czesia w Borowej a z tamtąd jak wiecie znowu do Piafa (no i oczywiście nie zmiennie i z zamiłowania Arabika i łosie mojej Maji) kurcze troszkę się tego nazbierało jak tak się zastanowię to mój kontakt z jeździectwem trwa z małyni przerwami jakieś 16 lat, ale ja to już stara jestem Laughing

Wysłany: Wto 11:09, 20 Mar 2007

Iza, może jak już nam podnosisz liczby postów, to podniesiesz liczbę użytkowników i się zarejestrujesz? Very Happy

Wysłany: Wto 11:38, 20 Mar 2007

Imponująca ilość stajni Smile

Mam nadzieje, że jak mnie też minie 16 lat z jeździectwem, to też będę mogła sie poszczycić taka znajomoscia tego świata Very Happy

Ja do tej pory poznałam ŁKJ, Piaf, Pasje, raz byłam w Centaurze... niewiele tego.

Wysłany: Wto 13:40, 20 Mar 2007

proszę bardzo Smile

Wysłany: Wto 13:43, 20 Mar 2007

zarejestrowana, zalogowana i pierwszy post na forum jako użytkownik Cool