happysad

Happysad jest zespołem rockowym, który został założony w 1994 roku w Skarżysku-Kamiennej. Na początku występował pod nazwą HCKF (Hard Core'owe Kółko Filozoficzne), a w roku 1997 został przemianowany na Happy Sad Generation. Nazwa happysad uformowała się dopiero w 2001 roku, kiedy to wybrane zostało także logo grupy i zadebiutował nowy materiał, który miał później znaleźć się na płycie Wszystko jedno. Muzyka happysad to przede wszystkim melodyjny rock z elementami punka i reggae, dopełniony charakterystycznymi tekstami.

W latach 2004/05 zespół aktywnie koncertował i przygotowywał materiał na pierwszą płytę, która ukazała się nakładem SP Records. Mają na swoim koncie ponad 80 koncertów, w tym z takimi wykonawcami jak: Kult, Pidżama Porno, Hurt, czy T.Love. We wrześniu 2004 r. zespół rozpoczął samodzielną trasę koncertową Partyzantka Tour 2004 promując materiał z debiutanckiego albumu. W lutym i marcu 2005 happysad, Farben Lehre i Akurat zagrali 17 koncertów w ramach trasy Punky Reggae live.

może pare fotek? Smile

:

A teraz "pare " najważniejszych faktów króre w sposób oczywisty wpłynęły na obecny kształt zespołu:

Kwiecień 1995
Świetlica przy I LO im. J. Słowackiego w Skarżysku-Kamiennej.
Pierwszy, historyczny koncert zespołu, który wystąpił pod enigmatyczna nazwą "HCKF". Skład: Paweł Półtorak (bębny), Łukasz "Cegła" Cegliński (gitara), Piotr "Rycu" Rycerski (gitara II), Jakub "Mały" Kawalec (śpiewanko). Na uwagę zasługuje fakt, iż w zespole nie uwzględniono gitary basowej (bo i po co). Ogromny sukces, pierwsze autografy i inicjacje bekstejdżowe. Pierwszy - niezaprzeczalny hit zespołu, o treści tej samej co tytuł "To jest HCKF". Był to jedyny utwór kompozycji własnej w repertuarze kapeli. Niestety koncert nie zarejestrowany na żadnym z dostępnych wówczas nośnikach dźwięku.

Wrzesień 1995
Suchedniów.
I przegląd zespołów rockowych, w którym biorą udział chłopcy z HCKF. W tym czasie skład zespołu ulega znacznym modyfikacjom. Pojawia się gitara basowa, którą szarpie Artur "Tela" Telka, zaś pałeczki przejmuje Tomasz Dulęba. Po raz pierwszy "Mały" staje przed mikrofonem z gitarą.. Niestety, zbyt głęboko ukryty talent powoduje, iż zespół nie zostaje zauważony. Od tego momentu kapela pracuje w głównej mierze nad swoim materiałem, który rozrasta się w tempie geometrycznym.

Listopad 1995
Gdzieś na peryferiach Skarżyska.
Tomek Dulęba dowiaduje się od zespołu, iż do gry na perkusji niekoniecznie potrzebne są nuty, ale przede wszystkim liczy się intuicja oraz szczypta kreatywności

Grudzień 1995
Świetlica przy RPGK w Skarżysku.
Niewątpliwie najbardziej dramatyczny epizod w historii zespołu. Po koncercie kapelka pada ofiarą lokalnych rabusiów. Ginie sprzęt o wartości 2,5 tys. złotych. Sprawa cichnie, kiedy na jaw wychodzi, iż zamieszane są w to narkotyki, brudna forsa i handel niewolnikami.

Styczeń 1996
Klub "Kolejarza" w Skarżysku, Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy.
Pierwszy koncert zarejestrowany i emitowany później w lokalnej telewizji "Dami". Ogólna podjarka i świetlane wizje przyszłości. Na bębny powraca Paweł Półtorak.

Marzec - Listopad 1996
Klub "Kolejarza" w Skarżysku.
Liczne koncerty organizowane przez pierwszego śmiertelnie zagorzałego fana - niedoszłego menedżera grupy Mariusza Grunta. Zespół stając u progu sławy lokalnej staje się swoistym spoiwem kulturowym, kiedy to podczas wykonywania utworu "Gray man" przytuleni w parze tańczą skin i punkówka (fakt). Po raz pierwszy (i ostatni) największe hity zespołu odśpiewał wraz z kapelką zjednoczony chór lokalnych biznesmenów.

Marzec 1997
Szkoła Podstawowa nr 10 Skarżysko
Wspólne obnażanie na komisji wojskowej. "Cegła" dowiaduje się, że ma dwa kręgosłupy i w zasadzie to jest mchem.

Lato 1997
Ośrodek wypoczynkowy "Rejów" Skarżysko
Oficjalna zmiana nazwy zespołu na "Happy Sad Generation". Po raz pierwszy w składzie występuje Kamil Krajewski (perkusja). W takim ustawieniu
zespół zostaje dostrzeżony przez TV Dami oraz radio MTM FM Starachowice. Pierwszy wywiad na żywo - do którego zespół przyznaje się stanowczo niechętnie.

Jesień 1997 / zima 1998
Pizzeria "Art" w Skarżysku
Szereg odpłatnych koncertów "unplugged" (bez perkusji), które zespół zalicza do patologii swojego rozwoju.

Lata 1998 - 2001
Wszędzie tam, gdzie smutno i szaro
Sporadyczne koncerty, jeszcze bardziej sporadyczne próby. Pogoń za pieniądzem, lęk milenijny, silna depresja dekadencka, czarne wizje przyszłości. Silny rozwój emocjonalno-osobowościowy członków zespołu.

Listopad 2001
Klub "Semafor" w Skarżysku
Wielki i od dawna oczekiwany "KOMBAK" zespołu. Zespół powraca w składzie Paweł Półtorak (perkusja), Tela (bass), Cegła (gitara+wokal), Mały (wokal+gitara). Koncert na którym debiutuje nowy materiał z takimi hitami na czele jak: "Noc", "Psychologa" czy "Jadociebie" Z nazwy odpada człon "Generation". Powstaje strona internetowa grupy, która jednoznacznie dyktuje, iż nazwę "happysad" piszemy - pod rygorem nieważności - łącznie i małymi literkami. Zatwierdzone zostaje oficjalne logo.

2004
Zostaje wydana debiutancka płyta zespołu. Singlowy utwór "Zanim pójdę" spędził 33 tygodnie na trójkowej liście przebojów Marka Niedźwieckiego.

2005
12 października 2005 r. ukazał się drugi album zatytułowany "Podróże z i pod prąd", świetnie przyjęty przez publiczność tłumnie wypełniającą sale podczas 35 koncertów trasy promocyjnej. Płyta została doceniona także przez krytyków muzycznych.

(Źródło: [link widoczny dla zalogowanych])
[/b]

noo niezla historię mają Wink

i ciekawie opowiedziana, z humorem Very Happy

świetnie się czytało Very Happy

a płyta "z i pod prąd" faktycznie niezła, co ja gadam.. właściwie bardzo dobra!!, a o piosenkach "Słońce" lub "Z pamiętnika młodej zielarki" już nie wspomnę. Super Wink

A teraz uwaga, uwaga:

SKŁAD ZESPOŁU

Cegła - pan latawiec
Imię: Łukasz
Nazwisko: Cegliński
» Gitara, Vocal

Quka
Imię: Kuba
Nazwisko: Kawalec
» Vocal, Gitara, Texty

Artour
Imię: Artur
Nazwisko: Telka
» Bas

Ponton
Imię: Maciek
Nazwisko: Sosnowski
» Perkusja

Hares
Imię: Paweł
Nazwisko: Hordejuk
» menager

Coor
Imię: Michał
Nazwisko: Niezbecki
» pan od suwaków | akustyk

Cegla_web
Imię: Marcel
Nazwisko: Cegliński
» opiekun strony www , media

źródło: [link widoczny dla zalogowanych]

pierwsze skojarzenie: niezłe gęby Very Happy

ale muzykę mają świetną (niee, ja się wcale nie powtarzam, wydaje wam się Razz

)

hehe.. Też prawda, ale przynajmniej nie malują sobie oczu na czarno Twisted Evil

Tylko jak skojarzysz, lub Morgaine, to mnie nie pobijcie Very Happy

ej, oczy malowane na czarno wygladaja spoko!! Twisted Evil

zwlaszcza u BJ, jesli do niego pijesz Razz

a Morten sobie oczu nie maluje (stary dziad, nie dla niego juz taki makijaz Razz

)

Tak, tak chodziło mi o BJ (to była tylko taka mała dygresyjka) Smile

obrazam sie w imieniu BJ Twisted Evil

(choc w sumie obrazac to sie powinna Morgaine, bo to ona zagorzala fanka GD jest Twisted Evil

) ale ja tez. <foch> (i dodatkowo wpadam w chorobe sierocą) Razz

Nie ruszysz mnie tym Razz

A wracając do głównego tematu to:

"ciąg dalszy nastąpi" Smile

A ja myślałam że z tym malowaniem to o Tokio Hotel chodzi Razz

U BJ to fajnie wygląda Wink

A historia happysad suuuuper Mr. Green

Uwielbiam ich więc to normalne że mi się spodobało Smile

Historia świetna, milutko się czytało Smile

Nie "kocham" tego zespołu, ale lubię więc miło było poczytać.

I wiecie co? Mam zdjęcie tego... no... Quka na telefonie, bo moje koleżanka jest wieeeeelką fanką Happysad i zrobiłą im zdjęcie na koncercie (naprawdę z bardzo bliska!) i mi wysłała Smile

I ostatnia rzecz - jakieś negatywne rzeczy o BJ? Nooo?! Obrażam się w imieniu... swoim i BJ'a Twisted Evil

A Kahlan dzieki za obronę

A tak na poważnie, to nie jest mu źle w tym makijażu, dopóki z niego nie spływa pot i nie rozmazuje mu wszystkiego, na koncercie. Ja go nawet lubię z tymi kreskami Smile

Ale Tre wygląda fatalnie z makijażem, Bo przesadza, albo nie wiem, nie pasuje mu :/

alez prosze bardzo Morgaine

a Tre faktycznie zle wyglada w makijazu, ale to rozmowa nie na ten watek. wracamy do happysadu Razz

(Pilnowac sie jednak trzeba, by za duzo offtopow nie bylo Razz

)

POMOCY. Kahlan, co się stało z moimi zdjęciami składu zespołu! Ktoś je zastrzegł czy co?!

moment, spokojnie, oddychaj... jakie zdjecia?? ja widze wszystkie.

Już wytłumaczyłam Szałwii na gadu, co się stało i już z tym walczy, więc jest OK Smile

- Morgaine