Ujeżdżalnie, tereny...

Tak jak w temacie - opisy naszych jazd, zarówno w terenie, jak i na ujeżdżalni. Co sądzicie o tych jazdach?? Co byście zmienili, co jest świetne??
A może nawet macie coś do powiedzenia na temat instruktorów..? Twisted Evil

Czekam na wasze opinie jako pierwsze, bo ja mam zły humor i napisałabym negatywną, a takiej nie chcę jako pierwszej Very Happy

a skąd wiesz, że nasze opinie byłyby pozytywne?? Twisted Evil

nooo dobra.. trudno mówic co mi się podoba... na pewno pozytywnym elementem jest dla mnie to, że wprowadzili wreszcie jakieś ciekawsze cwiczenia, np: drągi, galop prze drągi, czasem jeden lub dwa skoki. Ale to też trzeba miec farta, by na taką jazdę trafic.... lecz było juz jakieś zainteresowanie tym z ich strony (bo to wyszło chyba od nich)(albo ja po prostu zaczęłam jeździc z dziewczynami, ktore takie dobre jazdy maja)...

co mi się nie podoba... że nie mamy rozłożonych cwiczen po rowno. ze np. wiecej uwagi poswiecaja jednej osobie, a druga potraktuja tak "po łebkach" tez sie to czasem zdazalo, ale teraz juz tego nie obserwuje...

co deo instruktorów... będę cicho Twisted Evil

(bo moze ktos z nich tu wejdzie Razz

)

tereny... świwtnie, pod warunkiem, że jest pewien umiar. tak jak przez całą zimę jeździłam w tereny, tak teraz już mam serdecznie dośc. ciesze sie, cze moge już na ujezdzalni pojeździ i poprawic technikę jazdy, która ostatnio się u mnie pogorszyła... ale nie o tym tu mowa Razz

No wiecie co... Nie wiem czy powinnam się wypowiadać bo moją opinię na ten temat już znacie...
Ale cieszę się że ostatnio trochę się ruszyło jeśli chodzi o jazdy - zdecydowane urozmaicenie -i oby tak dalej Smile

Może zacznie sie coś rozwijać jeśli chodzi o skoki- w końcu mamy naprawde niezłe konie - Belmond, Czanka, Sejd, Dzidziuś... Pożyjemy-zobaczymy

No, dobra, to teraz ja. Będzie ostro, bo dzień nadal trwa - zły humor z pewnych powodów też.

Może zacznę od terenów - uważam, że terenu mamy bardzo udane, może z wyjątkiem takich, na których instruktor ma zły humor, bądź takich, w których towarzystwo jest mniej udane - nie dostosowane umiejętnościami, ale to na szczęście zdarza się bardzo rzadko. Ogólnie o terenach nie mogę powiedzieć ani jednego złego słowa. A to, że konie trochę ciągną? Wszystko zależy od konia, jego nastroju no i umiejętności jeźdźca.

A teraz przejdę do ujeżdżalni. Masz całkowitą rację, Szałwio, że teraz jest coraz lepiej, nareszcie pojawiły się jakieś ćwiczenia, coś konkretnego, a nie stęp-kłus-galop. Fajnie też, że ostatnio nie jeździmy w zastępie, to duży plus. Bo jak się nie ma okazji pojeździć np. na czoło, to fajnie, że mimo to jest okazja, by nie ciągnąć się jak muł za innym koniem Razz

No dobra, negatywne zostawiłam na koniec. Uważam, że bardzo dużym minusem, jest to o czym wspomniała Kahlan. Nie wiem, z czego to wynika, ale mam wrażenie, że jeżeli na ujeżdżalni są osoby różniące się umiejętnościami, to jest im poświęcane mniej uwagi. Przykładowo - wszelkie poprawki, rady itp kierowane są do tych lepiej jeżdżących. Poza tym ci lepsi mają większe urozmaicenie ćwiczeń, mają ich więcej. I nie narzekam, że ja (czyli ta gorzej jeżdżąca, z czego sobie w pełni zdaję sprawę) nie robię tych ćwiczeń - rozumiem, że może po prostu nie dam rady. Nie rozumiem natomiast, dlaczego nie ma żadnego substytutu - zamiast tego trudniejszego ćwiczenia, zrobiłabym łatwiejsze, którego ci lepsi np. by nie robili., a mnie by się bardzo przydało. A nie, że lepsi ćwiczą, a gorsi stępują na środku ujeżdżalni (bo to bardzo ambitne zadanie).
I ostatnia rzecz, też nawiązująca to tego. Taka tylko o mnie, nie ogólnie o chwilowo "gorszych" na ujeżdżalni. Byłam podła, dociekliwa i wogóle, i zapytałam się, dlaczego wszyscy galopują, a tylko ja stępuję. Otrzymałam odpowiedź, której tu nie przytoczę, ale która mnie kompletnie przytkała i nawet nie znalazłam na to odpowiedzi, więc odjechałam Confused

Nie wiem, czy dobrze zrobiłam pisząc to wszystko tutaj, ale gdzieś trzeba o tym rozmawiać. Nie chciałabym tylko, żeby wejście na to forum któregoś z instruktorów skończyło się objechaniem mnie w stajni, że najeżdżam bez powodów na PIAFA. Po pierwsze - nie bez powodów. Po drugie - nie na PIAFA, tylko na niektóre elementy prowadzonych jazd. I mam naprawdę nadzieję, że trochę się zmieni. Naprawdę.

Kahlan - taaa... na pewno wejdzie, w końcu powiedział, że się musi przejechać na te studia, bo jeszcze ani razu nie był, technik informatyk jeden Smile

To może będzie miał dostęp do neta i jakoś trafi na to forum (w co szczerze wątpię, bo to trzeba bardzo chcieć Very Happy

).

akurat nie miałam tu na mysli naszego "technika informatyka". Very Happy

myslałam o innych instruktorach Twisted Evil

Morgaine, bardzo dobrze, że to wszystko powiedziałaś. Takie informacje są potrzebne, podyskutować zawsze można. NO i podejrzewam, że jednak Ci znacznie ulżyło, gdy to wszystko z siebie wyrzuciłaś

Tereny. W 100% się zgadzam. Po prostu nic dodać nic ująć. No może jednak dodam, że tereny nie są fajne, gdy tak... trochę szarpać się trzeba. Bo przeciwko szybkości nic nie mam Smile

Ujeżdżalnia. Ojjj tak, nareszcie nie jeździmy w zastępie... <jupi> Smile

O tych ćwieczeniach trudno mi sięwypowiadać, ale mogę tylko potweirdzić, że masz rację Morgaine, tak być nie powinno. Bo jak masz poprawić swoje umiejętności i osiągać stopniowo poziom tych lepiej jeżdżących, skoro nie wykonujesz trudniejszych ćwiczeń?? Parę razy Ci one nie wyjdą, a potem już je opanujesz. A nie ćwicząc ich tylko stoisz w miejscu (lub stępujesz) i się wściekasz. Tak być nie powinno.

co do trafienia na forum... taak, bardzo chciec?? jasne, zwłąszcza, jak wypisywałąś adres wielkimi literami na rozpisce jazd, to tym bardziej myślę, zę trudno będzie trafić Razz

Chciałabym jeszcze nawiązać do wypowiedzi Morgaine co do różnych ćwiczeń dla różnych osób...

Nikt NIGDY nie nauczy się jeździć wykonując tylko dobrze opanowane ćwiczenia nigdy nie wykraczające poza poziom trudności odpowiedni dla danego jeźdźca. Taka "nauka" najzwyczajniej w świecie nie ma najmniejszego sensu! Zresztą wiem że może zabrzmi to przemądrzale ale uważam że...Ja ani ty nie jeżdzimy gorzej od reszty dziewczyn a przede wszystkim do tych ludzi co przychodząsobie raz na jakiś czs i wsiadają na najleprze konie w stajni albo skaczą! Wybacznie ale ja po tylu porażkach, upadkach i błędach popełnianych podczas jazd mam dość zdrową samoocene...

I zdecydowanie zgadzam się wypowiedzią z Twoją i Kahlan że jazdy nie powinno być podziału osób jeżdzących - jedna osoba ma świetne jazdy dostaje super konia a druga wręcz przeciwnie...

Szałwia napisał:

ale uważam że...Ja ani ty nie jeżdzimy gorzej od reszty dziewczyn a przede wszystkim do tych ludzi co przychodząsobie raz na jakiś czs i wsiadają na najleprze konie w stajni albo skaczą!

powtarzałam jej to nie wiadomo ile razy, ze jezdzi naprawde calkiem niezle, ale do niej to nie dociera. Szałwio, moze ty jej jakos do rozumu przemowisz. Ale faktem jest, ze gdybym ja miala takie jazdy to tez bym uwazala, ze jezdze koszmarnie, skoro tak mnie traktuja/daja mi takie konie a nie inne/daja banalne cwiczenia.

Cytat:

Nikt NIGDY nie nauczy się jeździć wykonując tylko dobrze opanowane ćwiczenia nigdy nie wykraczające poza poziom trudności odpowiedni dla danego jeźdźca.

o to to!! tylko teraz to powiedz im... ciekawe czy cie zrozumieja, skoro sami jeszcze do tego nie doszli... ale zawsze mozna miec nadzieje Smile

Myśle że nie, ale nadzieję zawsze warto miec Smile

Szałwio, ja mówiłam bardziej o mojej ostatniej jeździe - tej co byłam ja, Kahlan i takie dwie dziewczyny (żeby nie rzucać nazwiskami) Smile

I dwie Zuzki jeździły, a ja i ta koleżanka drugiej Zuzki (a jednak rzucam nazwiskami Very Happy

) miałyśmy dużo mniej.

W żadnym wypadku nie mówiłam o Tobie jako gorzej jeżdżącej Smile

No cóż, ja narzekać nie mogę, bo nie mam źle i grzeszyłabym marudząc... Rolling Eyes

Ale uważam, że macie racje. Nie powinno być tak, że lepiej jeżdżący mają lepiej zorganizowane jazdy i więcej ćwiczeń, a resztą już jest nie ważna. Bo uważam, że ćwiczenia są właśnie potrzebne tym słabszym, żeby podnosili swój poziom. A kręcąc się w kółku stępem do niczego się nie dojdzie Confused

A apropo tej odpowiedzi, która usłyszałaś Morgaine to po prostu bez komentarza Confused

A co do terenów to ja również mam ich serdecznie dosyć. Nienawidze tego szarpania się z tymi końmi, które rwą do przodu jak szalone... To jest bardzo irytujące, przez to przestałam lubić wogóle galop w terenie... Ale w sumie... to wszystko zależy od konia, na którym się jedzie...

co ciekawe co do terenow... jestem zalogowana rowniez na forum czasopisma "Świat koni". miedzy innymi jest tam wątek na temat najlepszej stajni/pensjonatu w Łodzi i okolicach. Między innymi ludzie wypowiadali się o PIAFIE. Na przykład:

Horsiak napisał:

Bylam osotatnio w Piaffie zobaczyc co sie tam u nich dzieje tak wiec stajnia jest ladna, maja ciepla szatnie i siodlarnie czysto jest i wogole ale zazwyczaj nie wypuszczaja koni na padok:( no i nie maja trawiastych padokow:( jedyne co fajne tam jest to warunki tzn ladna stajnia, szatnia i siodlarnia, jest ujezdzalnia odkryta i jeden srefni padok piaszczyszty dla koni ale co z tego jesli konie nie sa tam wypuszczane:( ogolnie o Piafie moge napisac ze stajnia nie jest ani dobra ani zla, sa stajnie gorsze jak i lepsze.
PS tereny rzezywiscie sa super ale trzeba umiec wybrac czy licza sie super tereny czy dobro konia.... Sad

Według mnie wypowiedź "Horsiaka" jest wielce niesprawiedliwa. Według mnie nie widziała ona stajni ze znerwicowanymi końmi! No nie powiecie mi chyba że Siwa czy Ogniu jest znerwicowany. Są poprostu konie łatwiejsze i trudniejsze, o takim czy innym charkterze i temperamencie.

Co do padoku to faktycznie przydał by się trawiasty ale dobrze wiem że konie SĄ wypuszczane na padok-czego same byłyśmy wielokrotnymi świadkami Smile

To wszystko zależy od warunków pogodowych i okoliczności.
Szkoda mi tylko że pojawiają się w internecie takie właściwie niesprawdzone informacje o naszej stajni Confused

No, po dzisiejszej jeździe czuję się wręcz zobowiązana do napisania, co myślę. I tym razem będzie dla odmiany bardzo pozytywnie Smile

Więc nie wiem, czy... eee... ktoś wszedł na forum, i poczytał wypowiedzi, czy coś innego się stało (zdolności telepatyczne??) - w każdym razie zauważyłam ogramną zmianę. No po prostu ogromną. Zaczynając od tego, że dostałam konia, którego od początku chciałam (tylko nikomu nie wspominałam, żeby znów nie było, że się rządzę), a kończąc na tym, że... że właściwie całe moje marudzenie w poprzednim poście jest już nieaktualne! Tzn chwilowo, zobaczymy, jak będzie w dalszej przyszłości Twisted Evil

Co mnie najbardziej ucieszyło, to te zwroty na przodzie. Strasznie się cieszę, że nareszcie ja też coś robiłam, a nie tylko stępowałam. No i cieszę się, że mi się udał przejazd przez drągi iii... ogólnie się cieszę Smile

I dzięki dla instruktora za naprawdę niezłą jazdę Smile

Bo zapomniałam jakoś o tym wspomnieć w stajni - to cała ja...
Swoją drogą, jakby tu ktoś jeszcze wszedł, to mógłby się odezwać... Cool

(to taka mała aluzja...)

A teraz może co do tych komentarzy na forum Świata Koni (Kahlan, daj tu linka, wszystkim się przyda Smile

) - czy ja wiem, czy tak się wyrywają... (odezwała się ta, co dostaje najspokojniejsze konie, tak tak, wiem). Tak jak wspomniała Szałwia - wszystko zależy od konia, no i od jego aktualnego nastawienia. Bo faktem jest, że Ogniowi czasem też odbije Wink

Aha, konie są przecież wypuszczane. Nie tak bardzo często, ale są.

no i nadeszła ta wspaniała chwila, że na forum ogólnopolskiego czasopisma "Swiat koni" znalazła się pozytywna opinia na temat naszej stajnii!! oto ona:

Asienka91 napisał:

Serdecznie i z całego serca polecam stajnię "Piaff" na wiśniowej górze. Atmosfera jest super, koniki też bardzo fajne i kochaniutkie, instruktor też świetny. Bardzo mi się tam spodobało, mimo że byłam na jednej jeździe potraktowali mnie bardzo "rodzinnie" że nie czułam się tam jak intruz. Padoki też przystępne, konie sobie chodziły po takim wybiegu aczkolwiek za dużo trawy nie było. Konie mimo to nie wyglądają na nieszczęśliwe albo przeciążone robotą. na prawdę polecam Smile

jak miło było tę opinię przeczytac. no naprawde Very Happy

prosilyscie o linka do tego forum. prosze bardzo Wink

[link widoczny dla zalogowanych]

milego czytania Very Happy

(lecz nie zapominajcie o naszym forum ;P)

Oooo... rzeczywiście, nareszcie coś pozytywnego Smile

Strasznie to cieszy Smile

Bo już zaczynałam się martwić, że o PIAFIE będą tylko negatywne opinie, a tego byśmy nie chcieli, prawda?

Na forum bym się chętnie zalogowała, ale w sumie... mam sobie dowalić jeszcze jedno forum do regularnego opowiadania?? I tak już nie znajduję czasu na te, co wchodzę Razz

Więc na razie ograniczę się do czytania, i liczę na Ciebie, Kahlan, pod względem wszelkiego rodzaju newsów stamnąd Twisted Evil