Zabawa w skojarzenia

ujeżdżalnia --> jazda konna (kurna, chwilowo z ujeżdżalnią mi się kojarzy barierka, bo jak jeżdżę na ujeżdżalni, to cały czas zaczepiam o nią zewnętrzną noga, ale to głupie skojarzenie, więc...)

Jakby mi się święta kojarzyły z "Eve" to by się stały koszmarem. Na szczęscie to, że powiedziała, że tak się nam będzie kojarzyć, jeszcze nie znaczy że ktokolwiek na to zwrócił uwagę.

jazda konna ----> radosc

ja w sumie zwrocilam, bo to mnie zalamalo. ta jej proznosc. yuk...

radość --> zabawa

Ok, dość o Eve Razz

zabawa ---> piaskownica
W dzieciństwie najlepsza zabawa była w piaskownicy Very Happy

piaskownica --> wiaderko

Nie prawda, najlepsza była zabawa w dom, rysowałyśmy kredą mieszkanie na takiej małej, asfaltowej ulicy koło bloku, wszystko w rzeczywistych proporcjach, po czym w tym domu mieszkaliśmy. A najpiękniesze było, kiedy pewnego razu, w "nocy" położyłyśmy się spać, czyli autentycznie leżałyśmy na ulicy na tych narysowanych łóżkach. No i w uliczkę skręcił samochód, i moje koleżanki się zorientowały i wstały, a ja oczywiście nie i leżałam dopóki nie zaczął trąbić Razz

wiaderko ----> grabki

no ladnie Morgaine Wink

nie a to jak twardy i głęboki sen Razz

moja ulubioną zabawą było raczej chowanego i podchody. no i piłka nozna. piaskownica była taka.... brudna, fuj... a zabawa w dom i w sklep tez sie pojawiała...

grabki --> liście

Sen nie był twardy tak naprawdę, ale jakoś mi się dobrze leżało... Rolling Eyes

liście ---> jesień

przeciez wiem Morgaine Rolling Eyes

jesień --> czerwony

Smile

jesień --> czerwony
Czy to w zimie czy w jesieni... Laughing

tak mi się to odrazu skojarzyło Razz

Czerwony ---> krew

krew->>>strzykawka <nie lubie strzykawek>

strzykawka ---> narkoman

narkoman ----> dworzec ZOO

dworzec ZOO --> rosja

Rosja --> wódka