FAQ
•
Szukaj
•
Użytkownicy
•
Grupy
•
Galerie
•
Rejestracja
•
Profil
•
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
•
Zaloguj
Napisz odpowiedź
Forum Ośrodek Jeździecki PIAF Strona Główna
»
Muzyka
» Napisz odpowiedź
Napisz odpowiedź
Użytkownik:
Temat:
Treść wiadomości:
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje:
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
$1
Kod potwierdzający:
$3
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Morgaine
Wysłany: Śro 18:02, 31 Maj 2006 Temat postu:
Hehe... ten gif jest świetny
Na początku się trzeba przypatrzeć, co oni tu robią, ale potem juz widać.
No, jak widać A-HA też może odbić. A co, myślałaś, że tylko Green Day'owi odwala na scenie?? Wkleiłabym gifa na wątku z GD, ale on jest... niektórym się może wydac niesmaczny. No cóż, to GD.
Kahlan
Wysłany: Śro 17:42, 31 Maj 2006 Temat postu:
<hahahaha> <haaaaahaaaaa> <fajt> padłam
jednak to zmienie, nie bede geja zostawiac
ale wiesz co, moze cos jest na rzeczy, bo znalazłam jeszcze coś takiego:
a ja myslalam, ze im nic nie odwala na koncertach, a tu prosze, taka niespodzianka
Morgaine
Wysłany: Śro 17:32, 31 Maj 2006 Temat postu:
<hahaha> <hahaha>
Skarbie, zamiast okładki "Analogue" wszedł Ci wielki, czarny napis na białym tle, głoszący "I'm gay"!!
Nie wiem, ale chyba ktoś sobie zastrzegł ten obrazek
Jezus Maria, padłam po prostu <fajt>
Kahlan
Wysłany: Pon 22:26, 29 Maj 2006 Temat postu:
no niestety sie rozpadlo, ale z tego co mi wiadomo to to malzenstwo rozpadlo sie glownie z winy Camilli. jej sie cos nie podobalo, choc dobrze wiedziala, za kogo wychodzi za maz... :/
skoro juiz mowa o zdjeciach... zapomnialam wam wkleic okladki kolejnych plyt!!
4. "East of the sun west of the moon"
5. "Headlines and deadlines"
6. "Memorial beach"
7. "Minor earth major sky"
8. "Lifelines"
9. "Analogue"
Morgaine
Wysłany: Pon 22:13, 29 Maj 2006 Temat postu:
Ehh... chyba jakąś zbyt krótką to historię A-HA znalazłaś... Moim zdaniem powinnaś to bardzij rozpisać, żeby było więcej, bo ja bym z chęcią poczytała. Ale i tyle dobrze...
W ZALEWDIE 2 mln?! I oni coś do tego mają o z tego powodu zawiesili grupę?! Wow...
Ale szczerze mówiąc "Memorial Beach" nie jest najlepsze... Jakoś nie mogę sie przekonać do tej płyty.
Czy wszyscy ludzi show biznesu (no, są wyjątki
) muszą mieć rozwalone małżeństwa?! To trochę smutne, bo muszą dokonywać wyborów między rodziną a pracą... Chore...
"Analogue" to perełka. Po prostu perełka. Ale najlepsze są pierwsze cztery piosenki, to trzeba przyznać... Reszta jest porównywalna do poprzednich (moim skromnym zdaniem) ale te 4 pierwsze - jak marzenie
Pisz dalej o A-HA, czekam. Nawet jak nie ma historii, to ja chętnie poczytam newsy i inne ciekawostki
A-ha, i wklej więcej zdjęć, bo tego mi tu brakuje! Lubię pełne galerie
Kahlan
Wysłany: Pon 21:24, 29 Maj 2006 Temat postu:
trudno, bedzie post pod postem, ale najwyższy już czas na kolejny fragment historii fantastycznego norweskiego zespołu a-ha
Album
„East Of The Sun - West Of The Moon”
ukazał nowe oblicze grupy. Zespół poszedł bardziej w stronę muzyki rockowej nagrywając melancholijne i mniej przebojowe kawałki, wynikiem tego stała się utrata części fanów. Sprzedano mniej egzemplarzy krążka – około 4 miliony, podczas gdy poprzednie sprzedawały się w liczbie nie mniejszej niż 10 milionów. W czerwcu 1991 roku A – HA odbyło trasę po Brazylii, która okazała się niesamowitym sukcesem. Na żywo obejrzało zespół ponad milion osób! Na pamiątkę tych wydarzeń ukazała się w Brazylii płyta koncertowa zatytułowana „ A – HA Live”. Kaseta video „A – HA Live In South America” ukazała się natomiast na całym świecie. W tym roku ukazała się również płyta
„Hedlines And Deadlines”
. Kolejne sukcesy w Ameryce Południowej miały miejsce w roku 1992, kiedy to norweskie trio było jedną z gwiazd festiwalu „Rock In Rio” obok m.in. Guns’N’Roses i George’a Michaela. Ich występ spotkał się z bardzo entuzjastycznym przyjęciem. Rok później – w 1993 ukazał się album
„Memorial Beach”
, który to został źle przyjęty, sprzedał się w zaledwie 2 milionach egzemplarzy. Skutkiem tej porażki była decyzja o zakończeniu działalności.
Kiedy Norwegia została gospodarzem Zimowych Igrzysk Olimpijskich w 1994 roku, organizatorzy poprosili A – HA, żeby napisało hymn imprezy. Prośba została spełniona i piosenka
„Shapes That Go Together”
stała się ostatnim przebojem grupy przed jej kilkuletnim rozbratem ze sceną. Kapela zawiesiła swoją działalność, jednak Morten zadebiutował ze swoim albumem solowym zatytułowanym
„Wild Seed”
. Płyta, która ukazała się w 1995 roku odniosła duży sukces jedynie w Norwegii, gdzie siedmiokrotnie pokryła się platyną! Rok później Morten jako prowadzący Festiwal Eurowizji wykonał piosenkę
„Heaven’s Not For Saints”
.
Dziewięć lat trwało małżeństwo Mortena Harketa z Camillą, w 1998 roku para rozwodzi się, wcześniej media donosiły o krótkim romansie Mortena z wokalistką zespołu AQUA – Lene. Pod koniec roku reaktywowane A – HA występuje na uroczystości wręczenia nagród Nobla i wykonuje piosenkę „Summer Moved On”. Miało to być jednorazowe przedsięwzięcie, jednak entuzjastyczne przyjęcie przez publiczność skłoniło muzyków do pracy nad nowym materiałem. Potwierdzeniem powrotu tria było podpisanie kontraktu z firmą WEA na dwie płyty, miało to miejsce w 1999 roku.
Po siedmiu latach A – HA wydaje nowy album! Dzień 17 kwietnia 2000 roku to data premiery płyty
„Minor Earth, Major Sky”
. Wydawnictwo błyskawicznie zajęło wysokie lokaty na listach sprzedaży. Single z tej płyty to „Summer Moved On”, „Minor Earth, Major Sky” i „Velvet”. Zespół koncertował w Niemczech, Japonii, USA. W 2002 roku ukazał się ósmy album w dyskografii zespołu,
„Lifelines”
miało premierę 29 kwietnia. Na single wybrano do tej pory „Forever Not Yours”, który stał się sporym hitem i tytułowe „Lifelines”.
W chwili obecnej zespół ukończył prace nad albumem
"Analogue"
. Ich nowa płyta trafiła do sklepów 7 listopada 2005 roku. Poprzedził ją singiel "Celice", który usłyszeć mozna było od 4 października 2005 roku. Płyta nagrana została w Londynie. Producentem albumu jest Martin Terefe. Lider grupy - Morten Harket określił album jako
pełen "muzyki tanecznej dla duszy"
. Tuż po wydaniu krążka A-HA wyruszyli w trasę koncertową, która rozpoczęła się 3 grudnia w Wielkiej Brytanii.
i to koniec historii tego zespołu. jak widzicie przez te wszystkie lata grali w nie zmienionym składzie i nagrywają kolejne płyty.
skoro teraz się skończyła historia, teraz wkleję wam wypowiedz Mortena z "30 ton", gdzie opowiadał o Norwegii. a co potem to się zobaczy
Kahlan
Wysłany: Pią 21:24, 19 Maj 2006 Temat postu:
ok, ściągaj pomysł ze mnie.
czy ty myślisz, że na jeździe nic ci zrobić nie mogę?? to jesteś w błędzie. poza tym, parę minut przed i po jeździe się znajdzie, a mnie to wystarczy
kolejny fragment będzie, ale to za jakiś czas. nie wszystko na raz
Morgaine
Wysłany: Pią 21:19, 19 Maj 2006 Temat postu:
Ooo... rewelacja, kolejny fragment! Mniam
Dostanie mi się jutro?? Ale Ty przecież razem w stajni będziemy właściwie tylko na jeździe, bo ja potem wychodzę
Heh, I'm so sorry
Co do historii zespołu - cóż, dawaj dalej, sympatycznie się czyta
I ostatnia rzecz - masz dobry pomysł z tymi okładkami płyt. Chyba ściągnę ten pomysł z Ciebie
Kahlan
Wysłany: Pią 20:09, 19 Maj 2006 Temat postu:
oj, dostanie ci się za to. dostanie i to bardzo. bój się jutra
cieszę się, ze czytasz to z przyjemnością i zaciekawniem.
a co mi tam, daję cia dalszy historii a-ha. krótki, by mi na dłużej starczyło.
W roku 1984 koncern fonograficzny WEA podpisał umowę z grupą i wydał pierwszy singiel – piosenkę zatytułowaną „Take On Me”. Przedsięwzięcie to okazało się klapą – sprzedano jedynie tylko 300 sztuk płytki. Sukces przyszedł w następnym roku, „Take On Me” zostało wydane w zremiksowanej wersji, dołączono do niego również ciekawy teledysk, który był częściowo animowany. Tym razem udało się! A – HA zdominowało listy przebojów niemal na całym świecie, pierwsze miejsca list przebojów w USA, Japonii, Australii, Brazylii i Kanadzie mówią same za siebie. Młodzież zwariowała na punkcie młodych Norwegów, rozpoczęła się moda na A - HA.
Zespół postanowił pójść za ciosem i jeszcze w
1985
roku wydał debiutancki krążek pod tytułem
„Hunting High And Low”
. Trzy utwory z tej płyty okazały się wielkimi przebojami : tytułowy (pierwsze miejsca na listach przebojów we Włoszech i Hiszpanii), „The Sun Always Shines On TV” (numer jeden w Anglii) oraz „Train Of Thoughts” ( pierwsze miejsce w Argentynie i w Niemczech ). W tym samym roku MTV doceniła teledysk do „Take On Me” i uznała go za klip roku. Również w wielu plebiscytach A – HA nie miało sobie równych i zostało najpopularniejszą grupą.
Płyta
„Scoundrel Days”
ukazała się w roku
1986
. Koncert w australijskim Perth rozpoczął światową trasę koncertową, na którą bilety sprzedały się jak świeże bułeczki! Kolejny wielki sukces przyszedł w roku 1987, kiedy to A – HA napisali piosenkę do filmu o Jamesie Bondzie. „The Living Daylights” było hitem w szesnastu krajach świata.
Trzeci album kapeli ukazał się
3. maja 1988 roku. „Stay On These Roads”
było ostatnim albumem przed zmianami jakie miały zajść w muzyce grupy.
Rok 1989 to wielkie wydarzenie w życiu Mortena Harketa i wielkie wydarzenie towarzyskie. Wokalista A – HA wziął ślub ze szwedzką aktorką i modelką Camillą Malmquist. Morten zadebiutował także jako aktor w filmie „Kamilla And The Thief”. Pod koniec roku grupa pojechała na koncerty do Ameryki Południowej, które zakończyły się dużym sukcesem.
i okladki płyt:
1. "Hunting high and low"
2. "Scoudrel days"
3. "Stay on these roads"
Morgaine
Wysłany: Śro 18:51, 17 Maj 2006 Temat postu:
Mówisz, że nie koniecznie mamt odpisywać... A ja i tak będę. Ale na razie napisze tylko jedną rzecz - kiedy opisywałaś A-HA na Twoim blogu, to jeszcze ich nie znałam i jak mam być szczera, to czytałam opis ich historii z... może nie przymusem, ale raczej z poczucia obowiązku.
A teraz, czy w to wierzysz, czy też nie - czytam to z ciekawością i... niecierpliwie czekam na kolejny fragment
PS. Mimo wszystko nie przekonałaś mnie, że potrafisz myśleć
Kahlan
Wysłany: Nie 14:04, 14 Maj 2006 Temat postu: a-ha
więc pomyślałam sobie (taak, wyobraźcie sobie, że potrafię myślec
), że w tym dziale będziemy nie tylko rozmawiac o muzyce ale również przedstawiać swoje ulubione zespoły. każdy zespół będzie mieć swój własny wątek, gdzie założyciel wątku (i może nie tylko) będzie pisać i wklejać historie, nowinki i ciekawe zdjecia dotyczące tego zespołu. komentowanie myślę konieczne nie będzie, zwłaszcza, jeżeli ktoś w ogóle zespołu nie zna, ale czytać zawsze mozna by dowiedzieć się czegoś nowego i dogłębnie poznać gusta innych użytkowników forum.
a wiec, przedstawiam Wam zespół a-ha. na poczatek wkleje Wam informacje na temat pierwszych lat dzialalnosci, a potem kolejne etapy. oczywiscie bedzie wiele zdjec, teledyskow, tekstow piosenek i jezeli mi sie uda, to rowniez linkow do sciagniecia sobie paru utworów
a wiec juz bez zbędnych słów... zaprawszam do czytania
Norweski zespół a-ha powstał w 1982 roku w Oslo. Na dobrą sprawę trudno przyporządkować ich muzykę do określonej kategorii, jednak najbardziej jest ona chyba zbliżona do pop-u. Lecz sami członkowie zespołu mówią:
(...)Pisanie o nas i szufladkowanie naszej muzyki jest rolą i zadaniem dziennikarzy. Jako muzycy robimy swoje i nie staramy się tego klasyfikować, nie zajmujemy się nomenklaturą muzyki.(...)
(...) to dynamiczna i żywa materia. Odzwierciedlająca zarówno nasze uczucia, jak również nasze doświadczenia życiowe. Stanowi próbę interpretacji naszego środowiska, świata i naszego miejsca w nim. Każdy rodzaj sztuki zawiera dwa pierwiastki: kulturowy i polityczny. Nasza twórczość jest formą sztuki, sposobem ekspresji - mimo, że wtłoczona jest w ramy muzyki pop, potrafi pobudzić ludzkie zmysły. Na tym polega jej siła jej społeczny odzew.(...)
Zanim powstało a-ha, w 1976 roku Magne "Mags" Furuholmen i Paul Waaktaar (obecnie Waaktaar-Savoy) założyli swój pierwszy zespół - Bridges. Wydarzenie to miało miejsce w Asker pod Oslo, gdzie Mags zamieszkał z rodzicami, a Paul miał tam swoich krewnych. Pięć lat trzeba było czekać, aż chłopcy zaprezentowali szerszej publice swoje dokonania. W 1981roku pojawił się w Norwegii debiutancki krążek grupy zatytuowany "Fakkeltog". Płytę młodzieńcy wydali własnym sumptem, dlatego też ukazało się tylko 1000 egzemplaży tego albumu.
Rok po wydaniu zespół Bridges przestał istnieć. W tym czasie Mags poznał studenta literatury norweskiej Mortena Harketa, który okazał się być właścicielem wyjątkowego głosu. Harket nie zgodził się dołączyć do nowego projektu Magsa i Waaktaara, którzy to chcieli spróbować szczęścia w Anglii. Londyn nie okazał się być tym właściwym miejscem na rozwój kariery młodych Norwegów, którzy przez pół roku bezskutecznie poszukiwali producenta i kogoś, kto mógłby wydać ich materiał. Po tym nieudanym epizodzie Paul i Mags wrócili do Norwegii. Tym razem Morten nie miał obiekcji i dołączył do chłopaków. We trzech postanowili nagrać demo. Zajęło im to kilka miesięcy. Gdy materiał był już gotowy wyruszyli ponownie do Londynu. Zespół zmenił nazwę na A-HA, bo tak nazywał się krótki utwór zamieszczony na kasecie demówce.
to na razie tyle. jeszcze dam wam zdjęcie członków zespołu:
(od lewej:
Pal Waaktaar-Savoy
-gitarzysta,kompozytor;
Morten Harket
-wokalista;
Magne "Mags" Furuholmen
-klawiszowiec,kompozytor)
Forum Ośrodek Jeździecki PIAF Strona Główna
»
Muzyka
» Napisz odpowiedź
Skocz do:
Wybierz forum
Administracja
----------------
kulisy forum
różnego rodzaju pomoc
Jeździectwo
----------------
Konie
"PIAF"
Inne stajnie
Imprezy i wyjazdy jeździeckie
----------------
Obozy, pozostałe lata
Rajdy...
Imprezy jeździeckie
Towarzyskie
----------------
po godzinach
Muzyka
Twórczość
Offtopy
Życzenia
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001/3 phpBB Group ::
FI Theme
:: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Regulamin