| Autor |
Wiadomość |
Bluszcz
 |
 Wysłany:
Pon 23:07, 24 Wrz 2007 Temat postu: |
|
| Ja tam pojechalam zkolezanka na rowerach, spory kawalek ale w koncu dojechalysmy ;] |
|
|
Kahlan
|
| Wysłany:
Pon 20:02, 24 Wrz 2007 Temat postu: |
|
no troche do nich jest, choc kiedys widzialam autobus z tabliczka, ze jedzie przez eufeminow. o.o osobiscie do nich nie trafilam, ale na stronie stajnia wydaje sie imponujaca.  |
|
|
Bluszcz
|
| Wysłany:
Nie 22:37, 23 Wrz 2007 Temat postu: |
|
| Byli byli ale to daaawno temu. Stajnia miescila sie na ul. Tymienieckiego (ode mnie zaledwie 4-5 przystankow tramwajem) pomiedzy ogrodkami dzialkowymi i w tamtych czasach nie wygladala ciekawie :/ ale co sie dziwic, w tereny nie bylo gdzie jezdzic tylko po pobliskim parku a dalej do okola wszedzie bloki i ulice, ujezdzalnia mala klitka a i sama stajnia z boksami nieciekawa nie wspominajac juz o wybiegach dla koni ale jak sie mialo taki maly teren do zagospodarowania to ciezko wszystko upchnac, pewnie dlatego sie wyniesli i bardzo dobrze bo tez bylam w ich nowym miejscu i widzialam ze wiedzie im sie b dobrze, stajnia ladniusia=] tyllp szkoda ze od autobusu trzeba isc 2 km z buta =[ |
|
|
Kahlan
|
| Wysłany:
Nie 16:50, 23 Wrz 2007 Temat postu: |
|
| o, a gdzie poprzednio byli ludzie z Eufeminowa? bo teraz ta stajnia wyglada świetnie, ale nie wiedziałam, że poprzednio w Łodzi byli... |
|
|
Bluszcz
|
| Wysłany:
Nie 13:15, 23 Wrz 2007 Temat postu: |
|
| Ja zaczynalam uczyc sie jazdy w Adamowie u pana Henia. Bardzo milo wspominam ta stajnie, pozniej jak juz rodzice przestali mnie wozic przez dlugo czas szukalam lodzkiej stajni. Bylam miedzy in w Olence, Podkowce, Carino, Eufeminow (jak jeszcze siedzibe mieli w Łodzi), Piaff a potem Pasja i w Pasji juz zostalam a potem kupilam wlasnego konia i znowu zaczela sie tulaczka po stajniach ;p |
|
|
Morgaine
|
| Wysłany:
Pon 21:53, 30 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Żeby namawiali klientów raczej na zasadzie "patrzcie jak u nas można się pośmiać lub ew. popłakać z żałości" niż "patrzcie jak u nas jest cudownie"  |
|
|
Kahlan
|
| Wysłany:
Pon 21:46, 30 Kwi 2007 Temat postu: |
|
hhhehe, np.?  :> |
|
|
Morgaine
|
| Wysłany:
Pon 21:44, 30 Kwi 2007 Temat postu: |
|
| Może powinnyśmy im podać pewne... ekhm... wskazówki co do nakłaniania potencjalnych klientów |
|
|
Kahlan
|
| Wysłany:
Pon 21:39, 30 Kwi 2007 Temat postu: |
|
gdyby byli szczerzy i podawali prawdziwe informacje to tak.  za samowolkę - pewnie. tereny samodzielne jak to kieydś było - tym bardziej.
a na stronie dodali sobie chyba dwa wybiegi, których nie mają. |
|
|
Morgaine
|
| Wysłany:
Pon 21:29, 30 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Ej, ale jakby napisali, że 30 zł za:
- kupę śmiechu z instruktora,
- kompletną samowolkę,
- "nowocześnie" usytuowane tereny (mam na myśli fabrykę)
to ja już bym była skłonna je zapłacić |
|
|
Kahlan
|
| Wysłany:
Nie 11:56, 29 Kwi 2007 Temat postu: |
|
wysoko się cenią  co jest żałosne... -_-" |
|
|
Amazonka
|
| Wysłany:
Nie 11:46, 29 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Mmm, napewno majówka tam będzie udana
Ale wogóle co to za cena 30 zlotych za jazde w takich warunkach  |
|
|
Morgaine
|
| Wysłany:
Sob 21:37, 28 Kwi 2007 Temat postu: |
|
| Kahlan napisał: |
| A zdjęcie, w które jest zaopatrzony ten artykuł nie pochodzi ze Smulska. |
<hahaha>
Kocham Smulsko. |
|
|
Kahlan
|
| Wysłany:
Sob 15:59, 28 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Amazonko, do tej pory nie przedstawiłaś mi tego swojegop omysłu, który miałaś mi przedstawić jeszcze na zawodach w ŁKJcie.
A teraz, czytając dzisiejszą gazetę łódzką usmiałam się jak nigdy. Oto co przeczytałam w artykule pt. "Majówka w Łodzi - sport albo piwo":
"(...)W czasie majówki dzieci mogą również spróbować swoich sił w jeździe konno. W ośrodku rekreacyjnym Smulsko pierwszych lekcji hippiki udzielą doświadczeni instruktorzy. Będzie mozna także przejechać się bryczką i urządzić rodzinny piknik na trawie usianej żółtymi mleczami. Smulkso jest czynne codziennie od 8 do 18, a za godzinną jazdę konną zapłacimy 30 zł.(...)"
Padłam jak to przeczytałam, zwłaszcza o tych DOŚWIADCZONYCH instruktorach. <hahahahahaha> A zdjęcie, w które jest zaopatrzony ten artykuł nie pochodzi ze Smulska.
A chciałam tam iść uczyć się do matury licząc na spokój... chyba dupa blada z tego wyjdzie. Choć w zasadzie jak ludzie tam dojadą to się przestraszą i szybko będą do domów wracać. |
|
|
Kahlan
|
| Wysłany:
Czw 22:02, 29 Mar 2007 Temat postu: |
|
nie mogę się doczekać, by go poznać, jak nie na żywo to na gg, będę na pewno. 
cóż szczerze?? nie chcę nikogo tam ściągać, bo i kto rozsądny przyjedzie do dziury, gdzie stojaki od przeszkód próchnieją i padają od podmuchu wiatru, a kryta ujeżdżalnia to stara obora...?? nie, dzięki. wstyd mi  |
|
|