Droga Pani Izo! :)

na początku przepraszam Cię bardzo, że nie byłam obecna, gdyż dorwał mnie paskudny wirus jelitowy, który unieruchomił mnie boleśnie w łóżku na 3 dni. Jak pech to pech, mam nadzieję, że mi wybaczysz.

Nie po to jednak ten temat założyłam. Chciałabym Ci bowiem złożyć jak najserdeczniejsze życzenia szczęścia i pomyślności na dalszą drogę życia. Smile

By przyjaciele i dobra passa we wszystkim co robisz Cię nie opuszczała i byś zawsze była pogodna i zadowolona z życia. Smile

Naj naj dla Ciebie, Męża i Dziecka! Smile

Kahlan

Ja to się nawet nie będę tłumaczyć, dlaczego mnie nie było... Sad

Przykro mi bardzo.

Ale cieszę się z Twojego szcześcia. I dołączam się do życzeń Kahlan - oby każdy nastepny dzień był jeszcze cudowniejszy, niż dzień Waszego ślubu Smile

dziękuję ślicznie! i naprawdę wolałabym żebyście nie pisały mi na pani aż taka stara nie jestem Laughing

jeszcze raz wielkie dzięki dziewczyny

Ehh w sumie nie masz (jak na ty, to na ty Smile

) za co dziękować, nie pojawiłyśmy się... ale cały wieczór myślałam o tym, że teraz właśnie jest ślub Izy! Smile

A jak tam było na weselu? Smile

Pani napisałąm tylko po to, by zaznaczyć Twoj stan cywilny. Very Happy

Morgaine, miałam podobnie. Wink

hehe intensywnie do 6 a poprawiny do 3:30, ale powiem uczciwie że było naprawdę rewelacyjnie

no to to najwazniejsze. Smile

Musieliscie byc wykończeni Laughing

Ale cieszę sie, że było rewelacyjnie.

fakt ja przez kolejne 3 dni byłam prawie bez szansy na jakiekolwiek buty Smile