Hura, hura dzisiaj matura!

Zróbcie coś później z tym tematem, bo ja nie umiem założyć przyklejonego Razz

Tak więc (pamiętajcie, na maturze, że tak nie należy zaczynać zdania Laughing

) życzę wam moje kochane maUpy połamania długopisów. Trzymam kciuki i jestem z wami całym sercem Very Happy

Myślcie tylko o tym, że juz po wszystkim idziemy świętować Laughing

Mam nadzieje, że czerwone majtki wzięte Mr. Green

Powodzenia!

no lepszego tytułu nie mogłaś znaleźć. Very Happy

tak, tak, majtki wzięte. a świętowanie obowiązkowo, mysl o nim mnie przy życiu jeszcze trzyma. Razz

chyba najgorsze już za nami. nie dość, że polski, to jeszcze "pierwsze koty za płoty". zobaczymy jak dalej. Smile

dzięki za pamięć (za to dziękować można... Razz

)

a chcesz go przykleić?? ja myślę, że i tak on na razie nam na samej górze będzie się trzymać, bo innych życzeń chyba nie ma... :> Very Happy

a jesli chodzi przyklejenie, to jak zakładasz nowy wątek, to tam pod opcjami ankiety (albo nad) masz włąściwości, jakie ma mieć wątek. Wink

chyba, zaraz sprawdzę. Very Happy

Aha, no dobra, to niech narazie nie bedzie przyklejony. Najwyżej później go zamkniecie, a otworzycie dopiero przy naszej (mojej i Szałwi) maturze

A teraz czekam na relacje. Mam nadzieje, że poszło wam dobrze. Słyszałam, że tematy były nienajgorsze?? Opowiadać mi prosze, bo ja się stresowałam za was Wink

hhhhaha, Waaasza matura, jak to pięknie brzmi. Razz

a to już za dwa latka. Very Happy

cóż, mnie osobiście temat wypracowania bardzo odpowiadał. Na podstawie fragmentów i znajomości utworów (Przedwiośnie i Granica) miałam porównać obrazy matek i ich relacje z dziećmi. Pisało mi się bardzo dobrze, ale wiecie jak to bywa - pisze Ci się świetnie, jesteś z pracy zadowolona, a okazuje się, że to kompletny gniot wg nauczyciela. więc może być różnie. Co do czytania ze zrozumieniem to tekst mi nie wpasował - był o obywatelstwie. czyli poczuciu jednostki w stosunku do społeczeństwa, o jej chęci odizolowania się, ale jednocześnie obawie przed samotnością. pierdoły kompletne, pytania podobnie pierdołowate, moje odpowiedzi chyba równie bezsensowne. Very Happy

ogólnie rzec zbiorąc wydaje mi się, że zdałam, a na jaki procent to zobaczymy. Razz

Hehe, zdalaś napewno Very Happy

I podejrzewam, że nie byle jak Smile

Czyli ty pisałaś podstawe. Patrzyłam na te arkusze i podstawa faktycznie wydawała mi się całkiem ok, ale rozszerzenie troche mnie przeraziło.
Mam nadzieje, że reszta przedmiotów pójdzie wam równie dobrze Smile

Amazonka napisał:

rozszerzenie troche mnie przeraziło.

Haha, mnie też, z tym że ja na ten cudny arkusz patrzyłam w orginale, a nie w internecie Razz

Tak, pisałam rozszerzenie, mimo, że poziom mojej wiedzy jest jedynie odrobinę wyższy (wogóle nie wyższy?) niż poziom reszty klasy. Cara (Beata) też pisała rozszerzenie.
Czytanie ze zrozumieniem było muszę przyznać trudne, jakoś wszystkie poprzednie, które robiłam wydawały mi się łatwiejsze. Było o dziennikarzach i ogólnie o tym zawodzie w przeszłości i teraz. Niby prosty, fajnie się czytało, ale pytania były zrąbane. A najpiękniejszy błąd jaki zrobiłam, to na odpowiedź na pytanie w jakim stylu napisany jest ten tekst, napisałam że publicystycznym (i jako argument podałam małą ilość terminów naukowych). Tymczasem odpowiedź poprawna brzmi, że jest to styl naukowy, ze względu na (uwaga!) dużą ilość terminów naukowych Razz

Cudeńko!

A pisanie też w sumie trudne. Pisałam pierwszy temam, ten o sposobach kreowania prowincji w "Pani Bovary" Flauberta i "Republice marzeń" Schulza. Pomijając fakt, że o pierwszej z tych lektur wiem tyle, że istnieje, a drugiej znam autora, to nie wiedziałam nic więcej, ale i nic nie było potrzebne, bo chodziło o analizę podanych fragmentów bez odwołań do całości. No, mam nadzieję, że chociaż za ortografię i kompozycję dostanę jakieś punkty, bo na treść jakoś nie liczę...
To na tyle o tym co było (1/5... już zawsze mniej przed nami). A teraz taka rada dla wszystkich maturzystów i w sumie nie tylko, można to potraktować jako życiową radę Razz

:

Morgaine napisał:

<hahahaha> o lol. chyba poszukam jakiejś emotikony z gg, by lepiej móc wyrazić reakcję, jaką wywołął ten rysunek. Razz

znany mi bardzo dobrze, ale zawsze rozbawi. Wink

otóż to, 1/5 za nami. damy radę, chybanajgorsze już za nami... choć sama chyba nie jestem do końca pewna co mówię...

Nie. Najgorsze są ustne jak dla mnie, ale w kwestii pisemnych, rzeczywiście, najgorsze już za nami.

No, to jutro mamy part 2... Angielski. Na szczęście pisemny. Hehe, jak otworzę na stronie z wypracowaniami i nie będzie tam słowa "rozprawka" to chyba podziękuję i wyjdę Laughing

Hehe, obrazek boski Very Happy

Morgaine napisał:

Hehe, jak otworzę na stronie z wypracowaniami i nie będzie tam słowa "rozprawka" to chyba podziękuję i wyjdę Laughing

Zawsze możesz zobaczyć słowo "list", a to chyba łatwiejsze Very Happy

Życzę jutro powodzenia i trzymam kciuki Smile

list to najgorsza z mozliwych form, jaka by się mogła przytrafić. ale list pojawia się na podstawie, na rozszerzeniu tylko opowiadanie/rozprawka/opis/recenzja. chyba o niczym nie zpaomniałam. Razz

ja ma powoli znowu manię, że nic nie umiem i że wszystko zawalę. ale przynajmniej Morgaine w sali będzie (chyba), to może mnie to jakoś podniesie na duchu. ale i tak nie czuję się dobrze.... jeszcze dodatkowo rodzice mi nie pozwolili już dziś wieczorem powtarzać i tym bardziej czuję, że o czymś zapomniałam... Sad

Dlaczego list najgorszy?? Dla mnie to calkiem łatwa forma.
Kahlan, nie stresuj sie, jestescie dobre z angielskiego, wiec nie powinnyscie miec problemu Smile

Jestem pewna, ze pojdzie wam dobrze.

no i nie poszło dobrze. Sad

dziś, z powodu angielskiego, poleciały mi po policzkach pierwsze łzy. Sad

ano dla mnie list to katorga, może dlatego, że w ogóle go ostatnimi czasy nie ćwiczyłam.

Jeju

mam nadzieje, ze martwisz sie niepotrzebnie i wyniki beda lepsze niz sie spodziewasz.
Co prawda przeglądałam te arkusze i patrząc na rozszerzony, stwierdziłam, że na tą chwile zawaliłabym to równo... Neutral

Ej, jak wy nie zdacie, to niby kto, co??? Razz

Będzie dobrze słońca Very Happy

Moja dziewczyna ma dzisiaj maturę
Nie ma czasu dla mnie w ogóle
Nie śpi po nocach, strasznie się boi
Szkoda mi dziewczyny mojej

HURA HURA - DZISIAJ MATURA
MARYNARA i FRYZURA - MATURA
HURA HURA - BRONIEWSKI, STACHURA
MARYNARA i FRYZURA - MATURA

Mój kolega ma dzisiaj maturę
Nie ma czasu na piwo w ogóle
Puchną oczy, w gardle suszy
Szkoda mi tak młodej duszy

HURA HURA - DZISIAJ MATURA...

Nie matura, a chęć szczera
Zrobi z Ciebie oficera
Warto byś o tym pamiętał
Gdybyś w razie nie zdał

HURA HURA - DZISIAJ MATURA...

Warto byś o tym pamiętał
Gdybyś w razie nie zdał
Warto byś o tym pamiętała
Widząc GENERAŁA

HURA HURA - DZISIAJ MATURA